mandaty-maseczki

Policja w Kujawsko-Pomorskiem wystawia mandaty osobom bez maseczek

Od jakiegoś czasu policjanci w województwie kujawsko-pomorskim spacerują po ulicach, odwiedzając miejsca publiczne, aby sprawdzić, czy mieszkańcy stosują się do obostrzeń z powodu czwartej fali pandemii. Pomimo że większość osób postanawia zakrywać nos i usta, jest również wiele takich, które wolą nie zakładać maseczki. Nic więc dziwnego, że mandaty rozdawane są na prawo i lewo.

Tylko 18 listopada policjanci z Kujawsko-Pomorskiego wypisali aż 170 mandatów osobom niezakrywającym ust i nosa. Kilkaset innych otrzymało pouczenie, a dziewięciu mieszkańców będzie musiało stawić się w sądzie.

Liczba zakażonych drastycznie wzrasta

W Kujawsko-Pomorskiem, podobnie jak w całej Polsce, sprawa jest poważna. W ciągu doby zanotowano ponad 23 tysiące nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Ponadto już 403 osoby zmarły, a ponad pół miliona przebywa na przymusowej kwarantannie. Z tego względu policja nie próżnuje i regularnie odwiedza miejsca, gdzie gromadzi się najwięcej ludzi.

Mundurowi składają wizyty w autobusach, bankach, urzędach, centrach handlowych, sklepach, aptekach i na dworcach, pilnując, aby mieszkańcy miast przestrzegali istniejących obostrzeń. Niestety nie wszystkie osoby decydują się na ten krok.

W większości na widok policji maseczki od razu pojawiają się na twarzach. Czasami zdarzy się też, że ktoś zapomni o zakryciu ust i nosa, wówczas policjanci przypominają o tym obowiązku. I jeśli osoba nie wyraża sprzeciwu i zakłada maseczkę, taka sytuacja z reguły kończy się jedynie na pouczeniu.

Jednakże są też mieszkańcy, którzy sprzeciwiają się noszeniu maseczek i obstają przy swojej decyzji mimo poleceń funkcjonariuszy. Wówczas zaczynają sypać się mandaty, które czasami sięgają kwoty nawet 500 złotych. Każdy obywatel ma prawo do odmowy mandatu i jest o tym informowany przez policję. Jednak w takim przypadku taka osoba kierowana jest na deski sali sądowej.

Od sierpnia w Kujawsko-Pomorskiem wypisano ponad sześć tysięcy mandatów

Jak podaje rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy mł. insp. Monika Chlebicz, w miniony czwartek funkcjonariusze przeprowadzili ponad pół tysiąca interwencji, wypisując 170 mandatów i kierując dziewięć wniosków do sądu. Reszta osób otrzymała jedynie pouczenia.

Należy zaznaczyć, że od początku sierpnia policjanci w Kujawsko-Pomorskiem wystawili ponad sześć tysięcy mandatów, a ponad 400 osób otrzymało wezwanie do sądu. W sumie w związku z brakiem maseczki policja zaliczyła na terenie województwa około 27 tysięcy interwencji.