Toruń solidarny z Białorusią

W dniu 25.03. została wyświetlona biało-czerwona-biała flaga na gmachu Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki. To już kolejny raz gdy Toruń dołączył się do tej szlachetnej akcji. W mediach społecznościowych wydarzenie ma własny hasztag #LightForBelarus i jest znakiem solidarności z Białorusią. W tym samym dniu nasi sąsiedzi obchodzą Dzień Wolności Białorusi. 

#LightForBelarus – na czym polega? 

Przypominamy, że Dzień Wolności Białorusi nie jest świętem uznawanym przez Aleksandra Łukaszenkę. Pomimo wszystko jest ono przypominane przez białoruskie społeczeństwo, w szczególności przez środowisko opozycyjne. Białorusini od sierpnia ubiegłego roku upominają się o swobody demokratyczne, a akcja ma na celu pokazanie im wsparcia.

W końcu łatwiej się walczy, gdy ma się wokół sympatyków, a nie wrogów. Polska, aby zademonstrować solidarność z naszymi wschodnimi sąsiadami, rozświetla budynki kultury i inne obiekty publiczne kolorami flagi Białorusi. W tym roku akcja została zademonstrowana po raz drugi. Wzięło w niej udział Narodowe Centrum Kultury, Instytut Adama Mickiewicza i TVP Kultura. Co więcej, nie tylko Polska bierze udział w akcji #LightForBelarus, ale także wiele innych państw. 

Toruń wspiera czynnie Białoruś

Inicjatorami akcji były osoby z Narodowego Centrum Kultury. Różnymi kanałami starali się dotrzeć do instytucji kultury i obiektów publicznych celem rozpowszechnienia całej idei. W swych prośbach zaznaczali, że my sami dążyliśmy do niepodległości i dostaliśmy wsparcie. Teraz nadszedł czas, aby innym udzielać należnej im pomocy.

Pierwsza odsłona akcji miała miejsce w dniach 12-13 września 2020 roku. Wówczas również Toruń wziął w niej udział. Wtedy flaga Białorusi zabłysnęła na 170 obiektach w Polsce. W tamtym roku podobnie jak i w tym biało-czerwono-biała flaga zabłysnęła na ścianach CKK Jordanki. Warto przypomnieć, że mieszkańcy Torunia licznie uczestniczyli w demonstracjach poparcia dla Białorusinów 17 sierpnia 2020 roku. Oznacza to, że każda taka akcja jest pozytywnie odbierana przez mieszkańców, a my życzymy, by nasi wschodni sąsiedzi niebawem zyskali prawa demokratyczne, jakich się domagają.