Przełożone remonty aż 36 ulic w Toruniu!

Trwająca obecnie pandemia zbiera swoje żniwo również wśród drogowych inwestycji miasta. W związku z koniecznością wprowadzenia oszczędności władze miasta  Torunia muszą podjąć decyzje o czasowym wstrzymaniu remontu niektórych ulic. Według najnowszych doniesień najbardziej ucierpieć na tym mogą ulice: Batorego, Mazowiecka i Pod Dębową Górą.

Kiedy zostaną podjęte decyzje?

Na czwartek 10 września zaplanowane jest spotkanie toruńskich radnych, którzy to właśnie wtedy mają się zająć Programem Budowy Dróg Lokalnych, który ustalany był na lata 2020-2023. W związku z koniecznością wprowadzenia oszczędności z listy planowanych w budżecie inwestycji może zniknąć aż 36 ulic. Podjęcie tych decyzji z pewnością nie ucieszy kierowców, którzy muszą poruszać się po terenach, które zostaną wycofane z planowanych inwestycji. Według doniesień, ulice te swojego remontu mogą doczekać się dopiero po 2023 roku, czyli w ramach planowania kolejnego budżetu.

Obecnie zakładany plan a pandemia

W ramach pierwotnego budżetu na lata 2020-2023 Program Budowy Dróg Lokalnych miał objąć w Toruniu aż 110 ulic o łącznej długości ponad 26,5 km. Inwestycja miała wynosić 98 mln złotych. W związku ze stratami poniesionymi w wyniku epidemii koronawirusa, władze miasta podjęły decyzję o konieczności nowelizacji budżetu i objęcia w ramach PBDL jedynie 75 ulic. Jedna z 36 ulic, których remont zostanie przeniesiony, doczeka się jednak remontu kapitalnego.

Których ulic remont teraz nie obejmie?

Opóźnienie w remoncie będzie oznaczało istotne oszczędności. Wśród dróg, które w latach 2020-2023 nie doczekają się remontu, choć początkowo miały być wyremontowane, znajdzie się m.in.: Zakątek, Gościnna, Batorego, Gliniecka, a także Mazowiecka. Według wyliczeń Urzędu Miasta Torunia zmiany pomogą zmniejszyć wydatki na realizację Programu Budowy Dróg Lokalnych o niebagatelną kwotę. Mowa jest bowiem o około 41 mln złotych. Co za tym idzie, pozostałe 75 ulic kosztować będzie miasto około 57 mln złotych.