Zagadkowy obiekt odkryty podczas badania dna Wisły w Toruniu budzi coraz więcej zainteresowania. Przez wiele lat, ukryty pod powierzchnią rzeki, teraz stał się przedmiotem intensywnych badań. Jak się okazuje, obiekt ten, wcześniej uważany za kadłub łodzi, jest prawdopodobnie fragmentem drewnianego mostu, który spłonął w XIX wieku w Toruniu.
Cała sytuacja rozegrała się w kontekście przygotowań do nadchodzącego Festiwalu Wisły, który ma mieć miejsce w najbliższy weekend w Toruniu. Ze względu na obecny niski poziom wody, zdecydowano o przeprowadzeniu szczegółowych badań dna rzeki. Te okazały się niezwykle owocne, ponieważ odsłoniły zaskakujące znalezisko.
Początkowe doniesienia sugerowały, że na głębokości od 3 do 3,5 metra odkryto jakąś starą łódź. Niemniej jednak, obecne dane sugerują, że jest to prawdopodobnie pozostałość po drewnianej izbicy – strukturze ostrosłupowej o trójkątnej podstawie, która była umieszczona wzdłuż nurtu Wisły. Jej funkcją było chronienie filarów mostu przed siłą naporu lodu.
Emanuel Okoń, Miejski Konserwator Zabytków, wyjaśnia: „Obecne dowody wskazują na to, że jest to część drewnianej izbicy. Wszystko wskazuje na to, że był to element struktury mostu drewnianego z Torunia, co potwierdzają liczne przekazy ikonograficzne i kartograficzne z tamtego okresu”.