Toruń, znany z głębokiego szacunku do służb ratowniczych, po raz kolejny zapali czerwone alarmy w ostatnich dniach jako hołd dla tragicznie zmarłych strażaków. Gest ten ma na celu uczczenie pamięci dwóch bohaterów, którzy oddali swoje życie podczas pełnienia służby.
Niefortunne wydarzenie, które przyczyniło się do śmierci dwojga strażaków, miało miejsce w piątek, 15 września. Doszło do tego nieszczęsnego incydentu w miejscowości Żukowo, położonej w województwie pomorskim.
Jak mówią informacje zwrotne, strażacy byli w drodze do miejsca tragicznego wypadku, który miał miejsce w Małkowie. Policja poinformowała o szczegółach zdarzenia wyjaśniając, że kierowca Ochotniczej Straży Pożarnej prawdopodobnie próbował ominąć wysepkę na drodze podczas jazdy do miejsca zdarzenia. Niestety, w trakcie manewru zahaczył o naczepę tira, który poruszał się prawidłowo. W wyniku tego nieszczęśliwego zdarzenia strażacki pojazd przewrócił się na bok.