W Toruniu, na parkingu obiektu handlowego „Kometa” znajdującego się przy Grudziądzkiej ulicy, odbywa się tradycyjny pchli targ. Bez wyjątków, jest organizowany w każdą niedzielę, a 11 lutego nie stanowił wyjątku. Zgodnie z nienaruszanym zwyczajem, targ funkcjonował od godziny 6 do 14.
Toruński pchli targ zdobył tytuł jedynego wydarzenia tego typu organizowanego w mieście. Rywali posiada w Bydgoszczy i we Włocławku, jak również blisko Torunia – w miejscowości Sąsiecznie. Tamże, równolegle z toruńskim wydarzeniem, 11 lutego odbyły się tamtejsze targi staroci. W Sąsiecznie jednak sprzedaż trwała krócej – zaledwie trzy godziny, a mianowicie od 11 do 14. Warto zaznaczyć, że był to już piąty raz, gdy pchli targ zagościł w świetlicy wiejskiej.
Pchle targi cieszą się sporą popularnością wśród miłośników staroci i unikatowych przedmiotów. Przykładem takiego entuzjasty jest Władysław Przybysz, który regularnie odwiedza targ przy Grudziądzkiej. W swoim repertuarze ma również Targowisko Miejskie przy Szosie Chełmińskiej. Przybysz opowiada o prawdziwych skarbach, które można odkryć na tych targach.
Niektórzy sprzedawcy nie mają pojęcia o wartości przedmiotów, które oferują – mówi Władysław Przybysz. – Często są to osoby, które nie wiedzą, co zrobić ze zbędnie zgromadzonymi przedmiotami, takimi jak pamiątki po babci. To właśnie dzięki takiej sytuacji udało mi się nabyć kieliszki Horbowego – dodaje z uśmiechem.