Plaża, która znajduje się w bliskim sąsiedztwie zamku dybowskiego, została założona w 2020 roku i sfinansowana z funduszy budżetu obywatelskiego. Niemniej jednak, jak podkreślają lokalni mieszkańcy, na tej plaży częściej spotkać można śmieci niż osoby relaksujące się. Zwracają oni uwagę, że obszar ten jest porośnięty roślinnością i różnego rodzaju trawami. Twierdzą, że taka sytuacja nie pojawiła się nagle – wynika ona raczej z braku troski ze strony miasta o ten teren.
Podczas głosowania na projekty budżetu obywatelskiego w 2018 roku, pomysł utworzenia miejskiej plaży na lewym brzegu rzeki zdobył ponad 2 tysiące poparcia. Początkowo planowano, że koszt realizacji tego przedsięwzięcia wyniesie około 400 tysięcy złotych, a plaża będzie gotowa do użytku w 2019 roku. Jednak z powodu braku niezbędnych pozwoleń, proces tworzenia plaży rozpoczął się nieco później. Oficjalne otwarcie miało miejsce dopiero latem 2020 roku.
Minęły już trzy lata od tamtej pory, a stan plaży nie zachęca do wypoczynku. To jest jeden z głównych problemów, na które skarżą się mieszkańcy.