Łysomice i Toruń zmagają się z porannymi korkami: Problem z oznakowaniem na drodze krajowej nr 91

Kolejny ranek przyniósł frustrujący korek o długości kilku kilometrów na drodze prowadzącej do Torunia od strony Łysomic. Sytuacja wymagała interwencji służb drogowych, ale czy uspokoiło to ruch?

Sytuacja dotyczy drogi krajowej nr 91 umożliwiającej dojazd do Torunia ze strony wsi Łysomice. Ta arteria, przechodząc granice miasta, zamienia się w ulicę Grudziądzką. W pobliżu tej ulicy trwa obecnie przebudowa. Od upływu tygodnia, ruch samochodowy jest utrudniony – stare jezdnie Grudziądzkiej nie można pokonać bezpośrednio, gdyż została tam zerwana nawierzchnia w związku z jej remontem. Gdy kierowcy jadący od strony Łysomic zbliżają się do północnych granic Torunia, muszą skręcić w lewo, aby skorzystać z nowo wybudowanej jezdni wschodniej Grudziądzkiej, która powstała w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Tytułowy gigantyczny korek stworzył się wzdłuż drogi od Torunia do Łysomic i tutaj właśnie pojawił się problem. – Nieodpowiednie oznakowanie jest przyczyną korków – podkreśla jedna z czytelniczek (imię i nazwisko są znane redakcji), która 11 grudnia skontaktowała się z redakcją „Nowości”. Zaznaczyła, że znaki drogowe informujące o konieczności skrętu w lewo na nową jezdnię Grudziądzkiej są ustawione zbyt późno. Jej zdaniem, są one umieszczone w niewłaściwych miejscach. W rezultacie, niektórzy kierowcy, nieświadomi zmiany organizacji ruchu, jechali prosto zbyt daleko. Ich pojazdy utknęły na skraju starorzecza starej jezdni Grudziądzkiej, gdzie nawierzchnia została zerwana. Incydenty tego typu miały miejsce rano, około godziny 7, kiedy to ciemność jeszcze utrudniała orientację.