W piątek 15 grudnia na toruńskiej ulicy Grudziądzkiej doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego. Aż pięć samochodów brało udział w kolizji, a sprawcą okazał się być starszy mężczyzna, mający 81 lat. Po pierwszym zderzeniu zdecydował się na ucieczkę, lecz nie ominęły go dalsze stłuczki.
Nieszczęśliwy piątek dla wielu kierowców rozpoczął się od incydentu na ulicy Grudziądzkiej, gdzie doszło do zderzenia aż pięciu pojazdów. Jak przekazała toruńska policja, wszystko rozpoczęło się po godzinie 8:00 na skrzyżowaniu ulic Grudziądzkiej i Trasy Średnicowej. Wówczas to właśnie 81-letni kierowca forda podjął próbę zmiany pasa ruchu, co zaowocowało zderzeniem z innym pojazdem tej samej marki. Zamiast jednak zatrzymać się i ustalić szczegóły zdarzenia, mężczyzna kontynuował jazdę w kierunku północnym.
Niestety, jego konflikt z drogą nie skończył się na jednym zderzeniu. Kierując dalej swoim fordem, starszy pan spowodował kolejną kolizję, tym razem z trzema samochodami. Do tego nieszczęśliwego zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Grudziądzkiej i Kozackiej.
Jak podaje st. sierż. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, sprawca wielokrotnych kolizji został przewieziony do szpitala. Badania wykazały, że miał on w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Na szczęście pozostali uczestnicy zdarzeń nie potrzebowali pomocy medycznej.