W dniu 21 czerwca rozpoczął się proces dotyczący sprawy kradzieży wartościowych monet z Muzeum Okręgowego w Toruniu. Oskarżony kustosz, Adam M., generalnie przyznaje się do winy, twierdząc że przez dziewięć lat zabierał zabytkowe monety i przekazywał je numizmatykowi ze starówki toruńskiej, Andrzeju R. Ten miał sprzedawać skradzione numizmaty na aukcjach krajowych oraz zagranicznych.
Proces dotyczący Adama M., emerytowanego kustosza oraz numizmatyka Andrzeja R. trafił przed Sąd Okręgowy w Toruniu. Były pracownik Muzeum Okręgowego oskarżony jest o kradzież 194 zabytkowych monet (XVI-XIX wiek) o łącznej wartości 1,46 mln złotych. Według prokuratury, Adam M. wynosił je z muzealnej placówki przez okres dziewięciu lat (2008-2017).
Andrzej R., numizmatyk, został oskarżony o kupowanie skradzionych numizmatów od Adama M., a następnie sprzedawanie ich na krajowych oraz międzynarodowych aukcjach.
Adam M., 72-letni kustosz, stwierdził na rozprawie sądowej: „Przyznaję się do winy, ale częściowo”. Dodał również, że nie zgadza się z ilością skradzionych monet przypisanych mu przez prokuraturę. Nie chciał jednak składać dalszych wyjaśnień w tym dniu. Sędzia Izabela Skórzyńska odczytała więc standardowo zeznania, które Adam M. złożył podczas śledztwa. Z tych wyznań dowiadujemy się między innymi, że kustosz twierdzi iż został „sam z trójką dzieci”, a Andrzej R. płacił mu za monety gotówką.