Kolejne oddolne protesty w Toruniu: mieszkańcy bronią Wrzosowiska i Winnicy

W krzykliwy sposób, który nie mógł przejść niezauważony, aktywiści społeczni z Torunia wyrazili swoje niezadowolenie. Na tle festiwalowych obchodów, na toruńskim „starym” moście zawisł transparent z czytelnym przekazem „GŁOS MIESZKAŃCÓW WCIĄŻ SIĘ LICZY PRECZ OD WRZOSÓW I WINNICY”. Za tę inicjatywę stali mieszkańcy dwóch toruńskich osiedli: Wrzosowiska i Winnicy.

Od 12 do 19 sierpnia Toruń stał się jednym z gospodarzy Festiwalu Wisły, a przez dwa dni miejsce to tętniło życiem. Licznie zgromadzeni nad rzeką goście stanowili idealną publiczność dla przesłania społeczników, którzy 15 sierpnia wywiesili swój emocjonujący baner na „starym” moście.

Społeczny protest szybko przyciągnął uwagę obecnych na festiwalu. Po kilku godzinach jednak, płachtę usunięto z mostu. Niemniej jednak, jej obraz nadal jest obecny w sieci, gdzie budzi zainteresowanie i dyskusje.

Akcja ta pokazała jak ważny jest głos obywateli. Fotografia transparentu poruszyła wielu torunian. Niektórzy jednak, nieświadomi problemów Wrzosowiska i Winnicy, szukali w internecie więcej informacji o tej sprawie.

Do kontekstu należy przybliżyć, że kilka miesięcy temu Rada Miasta Torunia zatwierdziła nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów na Wrzosowisku. Plan ten otwiera drogę do budowy placówki opieki nad osobami starszymi lub placówki medycznej na tym obszarze, który przez ekspertów określany jest jako prawdziwe cudowne zjawisko natury.

Oprócz tego, miasto ma w zamiarze wprowadzić zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego dla terenu położonego na zachód od „nowego” mostu – Winnicy. Przewiduje on budowę bloków mieszkalnych, co spotkało się ze sprzeciwem aktywistów, argumentujących bliskość obszarów Natura 2000.