1 września w centrum Torunia doszło do awantury, podczas której mężczyzna został postrzelony z wiatrówki przez nastolatka. Policja namierzyła już sprawcę i zatrzymała w areszcie tymczasowym. Nastolatkowi grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W środę około godziny 22:00 na toruńskiej starówce doszło do zdarzenia, podczas którego został poszkodowany 30-letni mieszkaniec Sierakowa. Do sytuacji doszło na ulicy Mostowej przy Bulwarze Filadelfijskim. To właśnie tam rozpoczęła się kłótnia między dwoma osobami, z których jedna była uzbrojona w wiatrówkę.
30-letni mężczyzna zwrócił uwagę grupie młodzieży, aby nie zaśmiecali terenu i sprzątnęli po sobie. W ten sposób rozpoczęła się wymiana zdań, w wyniku której jeden z nastolatków wyciągnął wiatrówkę i strzelił mężczyźnie prosto w twarz. 30-latka z obrażeniami ciała przewieziono do pobliskiego szpitala. Zgłoszenie trafiło na Komendę Miejską w Toruniu, która nie miała większych problemów z identyfikacją sprawcy.
Okazało się, że właściciel wiatrówki to 17-letni obcokrajowiec, który mieszka na starówce w Toruniu. Sprawca został aresztowany i postawiony przed prokuraturą. Usłyszał zarzuty związane z uszkodzeniem ciała, za co może posiedzieć w więzieniu od 3 miesięcy do 5 lat.
Wiatrówkę można kupić bez zezwolenia i nosić przy sobie. Jednak przed jej użyciem należy zdać się na zdrowy rozsądek.