W nocy 6 grudnia 2022 roku, toruńskie ulice były świadkiem skandalicznego zdarzenia. Nietrzeźwa Sandra M., znana w mieście jako aktywna użytkowniczka mediów społecznościowych i była Miss Startu PGE Ekstraligi, straciła kontrolę nad swoim samochodem i wjechała prosto w witrynę salonu urody „Glow”, mieszczącego się przy ulicy Żwirki i Wigury. Po przybyciu na miejsce zdarzenia policji, kobieta odmówiła dmuchania w alkomat.
Analiza krwi później wykazała, że Sandra M. miała we krwi aż 1,38 promila alkoholu. Na szczęście, pomimo tego, iż jest to miejsce często odwiedzane przez pieszych, nikomu nic się nie stało – uszkodzoną została jedynie witryna salonu.
Wydarzenie to do dzisiaj jest szeroko komentowane w Toruniu, a losy Sandry M. są dokładnie obserwowane. To nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę jej popularność w mediach społecznościowych oraz rolę, jaką pełniła jako Miss Startu PGE Ekstraligi.
Jednak mimo upływu ponad 1,5 roku od momentu zdarzenia, prokuratura nadal prowadzi śledztwo w tej sprawie. Akt oskarżenia, który miałby skutkować postawieniem Sandry M. przed sądem, na razie nie został wystawiony. Powody takiego stanu rzeczy pozostają nieznane.