9 i 10 marca 2024 roku toruńscy policjanci zatrzymali na drogach naszego miasta i powiatu pięciu kierowców, którzy zdecydowali się prowadzić swój pojazd będąc pod silnym wpływem alkoholu. Dwa z tych zdarzeń były szczególnie niepokojące, ponieważ badanie alkomatem wykazało, że kierujący mieli w swoim organizmie przekraczającą trzy promile zawartość alkoholu. Każdemu z tych pięciu kierowców teraz grozi nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
To właśnie tamtego weekendu (9-10.03.2024), na toruńskich drogach oraz tych w powiecie, funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu i jej jednostek podległych zatrzymali aż pięć osób prowadzących samochód w stanie nietrzeźwości.
Pierwszy incydent miał miejsce w sobotę, 9 marca 2024 r., około godziny 11:10 na ulicy Kościuszki w Toruniu. 31-letni mężczyzna, kierujący fiatem, nie zachował dostatecznej odległości od poprzedzającego pojazdu, co doprowadziło do kolizji z mazdą prowadzoną przez 25-latkę. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca tej kolizji miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Tego samego dnia o godzinie 16:40, w miejscowości Czernikowo, policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. 52-letni operator opla miał w swoim organizmie prawie promil alkoholu. Najwięcej, bo aż ponad trzy promile alkoholu, miał natomiast 31-letni kierujący samochodem, który został zatrzymany o godzinie 19:00 na ulicy Konstytucji 3 Maja w Toruniu.
Następne dwie osoby zostały zatrzymane przez policjantów dzień później, 10 marca 2024 roku. O godzinie 12:00 funkcjonariusze udaremnili dalszą jazdę 49-letniemu kierowcy opla w Cierpicach (gm. Wielka Nieszawka), który miał 2,4 promila alkoholu we krwi. Późnym wieczorem, około godziny 19:30, w Krobi (gm. Lubicz) policjanci zatrzymali 36-letnią kobietę kierującą volkswagenem. W jej organizmie znajdowało się ponad 3,3 promila alkoholu.