Scena, jak z filmu akcji, rozegrała się na toruńskich ulicach Bydgoskiego Przedmieścia w wtorkowe popołudnie, 7 listopada. Policjanci z Komisariatu Śródmieście nieoczekiwanie zauważyli na drodze Opla, prowadzonego przez mężczyznę, który – jak podejrzewali – nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Zdecydowali więc na przeprowadzenie rutynowej kontroli drogowej.
Jednakże, reakcja kierowcy była gwałtowna i niespodziewana – na widok sygnałów policyjnych do zatrzymania, mężczyzna nagle przyspieszył i rozpoczął pościg ulicami miasta. Na ten temat komentarz przekazała asp. Dominika Bocian, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg za uciekinierem. Po przemierzeniu kilku ulic miasta, kierowca wyskoczył z pojazdu na pełnej prędkości, które następnie uderzyło w drzewo stojące przy drodze. Uciekinier kontynuował swoją próbę ucieczki biegnąc wąskimi uliczkami osiedla. Po krótkim czasie jednak, został obezwładniony przez policjantów.
Okazało się, że mężczyzna jest 28-letnim mieszkańcem Torunia, który – zgodnie z przewidywaniami policjantów – nie posiadał prawa jazdy. Co więcej, przyznał się do zażycia narkotyków przed rozpoczęciem jazdy.