Nie odnotowano żadnych nieoczekiwanych zwrotów akcji podczas wtorkowego meczu 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Lech Poznań, drużyna z Ekstraklasy, pokonała bez trudu bydgoskiego Zawiszę na terenie przeciwnika, kończąc spotkanie wynikiem 4:0. Szczególnie wyróżniającą się postacią tego meczu był Filip Szymczak, który nie tylko strzelił pierwszego gola, lecz również wywalczył rzut karny i asystował przy dwóch kolejnych bramkach, które zdobył Flip Wilak.
Dla Zawiszy Bydgoszcz droga do tego konfrontacyjnego meczu była długim procesem. Aby uzyskać szansę na udział w głównej fazie Fortuna Pucharu Polski, piłkarze tej drużyny byli zmuszeni wygrać wojewódzkie zmagania w poprzednim sezonie. Reprezentujący trzecią ligę klub skutecznie pokonał zespoły Łokietka Brześć Kujawski, Pomorzanina Serock i Elany Toruń. Ostatecznie, w decydującym finale Kujawsko-Pomorskiego Pucharu Polski triumfowali nad Chemikiem Bydgoszcz, kończąc mecz wynikiem 1:0. W bieżącej edycji turnieju Zawisza zdołał pokonać Start Krasnystaw, wygrywając z nim 4:0.