Dwór Artusa stał się miejscem wyjątkowego wydarzenia muzycznego, kiedy to orkiestra dęta toruńskiego Zespołu Szkół Samochodowych świętowała swoje półwiecze istnienia. Wydarzenie to było tym bardziej unikalne, że zespół muzyczny tej szkoły jest jednym z nielicznych takich zespołów wśród toruńskich placówek edukacyjnych o profilu branżowym.
Historia orkiestry dętej Zespołu Szkół Samochodowych sięga 1973 roku, kiedy to grupa dwudziestu muzyków zdecydowała założyć zespół. Obecnie liczy ona prawie sto członków, wśród których są absolwenci szkoły i ich uczniowie. Jubileuszowy koncert stanowił doskonałą okazję dla byłych uczniów szkoły do nostalgicznych wspomnień, a dla obecnych muzyków – do zaprezentowania swoich talentów.
Jubileuszowy koncert orkiestry „samochodówki” był okazją do rozmowy z obecnymi członkami zespołu oraz ich kapelmistrzem. Wśród nich, najdłuższy staż ma saksofonista Andrzej Lewandowski.
Andrzej opowiadał o swoich muzycznych początkach z klarnetem, ale przyznał, że gra także na trąbce, puzonie i tubie. Wyraził swoje szczęście z faktu, że mógł być częścią orkiestry przez tak długi czas, choć jego marzeniem jest wystąpienie podczas jubileuszu 55-lecia zespołu.
Podczas koncertu w Dworze Artusa każdy z muzyków miał okazję zaprezentować swoje umiejętności. Wśród nich był najmłodszy absolwent szkoły, trębacz Krzysztof Cieszkowski. Przyznał on, że wcześniej występował podczas 45-lecia orkiestry i od tamtej pory marzył o powrocie na scenę podczas 50-lecia zespołu. Dla niego było to nie tylko atrakcja, ale także wielki zaszczyt.