Pierwszego dnia 99. PZLA Mistrzostw Polski w Lekkoatletyce, które odbywały się pod nieprzewidywalnymi warunkami atmosferycznymi w Gorzowie Wielkopolskim, Wojciech Nowicki potwierdził swoją światową pozycję w rzucie młotem. Trudno było go prześcignąć, nawet dla pięciokrotnego mistrza świata Pawła Fajdka. Przedstawienie szybkiej Natalii Kaczmarek, która zdobyła dwa złote medale, również przyciągnęło uwagę. Tymczasem Ewa Swoboda wykazała się niezwykłą biegową formą, zaskakująco też byliśmy świadkami kilku niespodzianek dotyczących porażek faworytów.
Jednym z najbardziej imponujących osiągnięć tych trzydniowych zawodów był zdecydowanie czas 11.08 sekundy na dystansie 100 metrów, który osiągnęła Ewa Swoboda pomimo kapryśnych warunków pogodowych – padał deszcz i wiał przeciwny wiatr (-1,2 m/s).
Wszystko to zwiastuje, że Swoboda, mająca zaledwie 26 lat, ma szanse na uzyskanie wyników poniżej 11 sekund na zbliżających się Mistrzostwach Świata w Budapeszcie (19-27 sierpnia). Możliwe jest nawet przewyższenie jej życiowego rekordu (10.94) i poprawienie go, co jednocześnie oznaczałoby pobicie rekordu Polski należącego do Ewy Kasprzyk (10.93) od 1986 roku.
Na wysokim poziomie zaprezentował się także Wojciech Nowicki. Aktualny lider tabeli rzutu młotem (81,90 m) udowodnił swoje umiejętności serią udanych rzutów (77,19 – 78,90 – 79,96 – 79,20 – 79,09 – 79,26). Jego konsekwencja i poziom sprawiają, że jest on bez dwóch zdań polskim kandydatem do stania na podium podczas nadchodzących zawodów w Budapeszcie.
Zadowolenie budzi także postęp formy Pawła Fajdka. Pięciokrotny mistrz świata zaprezentował swoje dwa najdłuższe rzuty sezonu podczas Mistrzostw Polski – 76.73m w drugiej próbie oraz 78.10m w szóstej.