Podczas ostatniej sesji absolutoryjnej Rady Miasta Torunia, która odbyła się w czwartek, miało miejsce wyjątkowe zdarzenie. Wbrew wcześniejszym postanowieniom, radni związani z prezydentem Michałem Zaleskim nie poparli jednogłośnie wniosku o udzielenie mu wotum zaufania i absolutorium.
W głosowaniu przeciwko wotum zaufania dla prezydenta Zaleskiego opowiedzieli się trzej radni Koalicji Obywatelskiej: Margareta Skerska-Roman, Bartosz Szymanski i Maciej Krużewski. Margareta Skerska-Roman oraz Bartosz Szymanski posunęli się jeszcze dalej, głosując także przeciwko przyznaniu absolutorium dla prezydenta. Niespotykane było złamanie przez nich dyscypliny partyjnej jako przedstawicieli ugrupowania współpracującego z prezydentem.
Powody takiego zachowania radnych to między innymi zarzuty dotyczące doprowadzania przez władze miasta do konfliktów społecznych. Jako przykład podawany jest długotrwały spór o Wrzosowisko. Radni zwrócili także uwagę na fakt, że pomimo licznych prób, nie został zrealizowany ich wniosek dotyczący finansowania przez miasto opieki psychologicznej dla dzieci i młodzieży. Badania psychologów z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika wskazują, że takie wsparcie jest niezwykle istotne dla prawidłowego funkcjonowania tej grupy społecznej.