W pewnym toruńskim zakładzie pracy doszło do konfliktu między dwoma pracownikami. Jak wynika z relacji, pan Piotr został uderzony w twarz podczas kłótni, co skutkowało uszkodzeniem jego okularów korekcyjnych. Po incydencie toczono spór sądowy czy wartość zniszczonych okularów przekroczyła sumę 800 zł.
Wartość 800 zł ma kluczowe znaczenie w takich sytuacjach, ponieważ zniszczenie mienia o wartości mniejszej niż ta kwota jest traktowane jako wykroczenie, natomiast szkoda większa stanowi już przestępstwo, za które grozi nawet kara więzienia.
Incydent miał miejsce we wrześniu ubiegłego roku w jednym z zakładów pracy w Toruniu, pomiędzy godziną 12.00 a 13.00. Pan Piotr, pełniący funkcję kierowcy w firmie, wracał właśnie ze zlecenia serwisowego, gdy dowiedział się o konieczności pośpiechu – inny pracownik pilnie potrzebował samochodu. Po przybyciu do firmy, pan Roman zaatakował go werbalnie, co szybko przerodziło się w gwałtowną kłótnię.
Podczas procesu w Sądzie Rejonowym w Toruniu ustalono, że pan Piotr również wniósł swój udział w eskalacji konfliktu. Czuł się niesłusznie zaatakowany, ale odpowiadał agresywnie, używając między innymi wulgarnych słów. W odpowiedzi na to, pan Roman złapał go za bark i uderzył pięścią w twarz.
W wyniku ciosu okulary korekcyjne pana Piotra zostały zniszczone. Urodzony z wadą wzroku, był zmuszony do noszenia okularów, szczególnie pełniąc obowiązki kierowcy. Zamiast próbować naprawić uszkodzone okulary, postanowił nabyć nowe za sumę 853 zł.