Postrzelony dziennikarz o2.pl w Toruniu. Policja prowadzi śledztwo i przeszukuje lokale

W Toruniu trwają intensywne działania policyjne związane z zagadkowym postrzeleniem dziennikarza oraz kilku innych osób. Wydarzenia te poruszyły społeczność i przyciągnęły uwagę mediów. Jak informuje asp. Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, śledczy zebrali już znaczną ilość dowodów oraz przesłuchali świadków, jednak do tej pory nie udało się nikogo zatrzymać. Dochodzenie wciąż jest w toku.

Atak na dziennikarza w centrum miasta

W piątkowe popołudnie, 15 sierpnia, doszło do dramatycznego zdarzenia na jednym z toruńskich skrzyżowań. Marcin Lewicki, dziennikarz portalu o2.pl, został postrzelony w oko, gdy stał na światłach na swoim motocyklu. Z miejsca zdarzenia trafił bezpośrednio do szpitala, gdzie przeszedł skomplikowaną operację usunięcia śrutu z oka. Mimo trudnej sytuacji, Marcin pozostaje pełen nadziei i dziękuje za wsparcie, jakie otrzymuje.

Seria incydentów z użyciem broni pneumatycznej

Nie tylko Marcin Lewicki padł ofiarą ataków w Toruniu. Inny mężczyzna, pan Igor, również został postrzelony dzień wcześniej, 14 sierpnia. Kolejne takie zdarzenie miało miejsce 18 sierpnia. Wszystkie incydenty miały miejsce w pobliżu skrzyżowania ulic Traugutta i Warszawskiej. Z informacji uzyskanych od policji wynika, że sprawca użył broni pneumatycznej, która nie wymaga pozwolenia. Śledczy pracują nad ustaleniem tożsamości osoby odpowiedzialnej za te ataki.

Przebieg śledztwa i działania policji

Policja prowadzi szeroko zakrojone działania mające na celu wyjaśnienie okoliczności tych incydentów. Funkcjonariusze przeszukują mieszkania w pobliskich kamienicach oraz sprawdzają każdy trop, który może przybliżyć ich do złapania sprawcy. Dotychczas nikt nie został zatrzymany, a śledztwo trwa. Wszystkie zebrane materiały zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód, która ma zdecydować o dalszych krokach prawnych w tej sprawie.

Pomimo intensywnych działań śledczych, sprawa wciąż pozostaje nierozwiązana. Policja apeluje do świadków o przekazywanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w ujęciu odpowiedzialnego za te niebezpieczne zdarzenia. Społeczność Torunia żyje nadzieją na szybkie rozwiązanie tej zagadki i przywrócenie poczucia bezpieczeństwa na ulicach miasta.