Niedawno zostały rozdane nagrody za największą ilość głosujących oraz za najbardziej oryginalną kampanię promującą wybory europejskie na terenie województwa Kujawsko-Pomorskiego. Nagrody te zostały ufundowane przez Urząd Marszałkowski i wśród miast, które zasłużyły na uznanie, Toruń zajmował najwyższą pozycję.
Ariel Malinowski, szef Ochotniczej Straży Pożarnej w Choceniu, opowiadał o swoim nietypowym podejściu do zachęcania mieszkańców do uczestnictwa w wyborach. – Postanowiliśmy nagrać filmik promocyjny – wspomina. – Skupiliśmy się na słowach kluczowych takich jak: męstwo, braterstwo, zjednoczona Europa. To są wartości, które reprezentuje straż pożarna i które, moim zdaniem, powinny być fundamentem naszej wspólnej Europy.
Jarosław Jucewicz, burmistrz Ciechocinka, był bardzo zadowolony z frekwencji na terenie jego miasta. – Uzyskaliśmy wynik na poziomie 53 procent – mówi. – Ważne jest, aby aktywnie uczestniczyć w procesie decyzyjnym, zamiast tylko krytykować po fakcie, że nie oddaliśmy swojego głosu.
Kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich Świętojanki z Dobieszewic podjęły próbę przyciągnięcia różnych grup wiekowych do urn wyborczych. Stworzyły zdjęcia i filmy ukazujące europejskie motywy i hasła, polskie i europejskie flagi – wszystko to, aby mobilizować do udziału w wyborach.
Frekwencja w Toruniu wyniosła prawie 46 procent – informuje zastępca prezydenta miasta, Rafał Pietrucień. – Torunianie zdają sobie sprawę z znaczenia naszego zaangażowania w Unię Europejską, co jest widoczne również poprzez inwestycje finansowane ze środków unijnych.
Przez ostatnie dwadzieścia lat członkostwa w Unii Europejskiej, nasze województwo zdobyło całkowicie 40 mld zł na realizację 17 tysięcy różnorodnych projektów. Obecnie mamy dwóch reprezentantów z Kujawsko-Pomorskiego w parlamencie europejskim, jednak większa frekwencja mogłaby przekładać się na dodatkowy mandat.