Jesienny krajobraz w miastach nieodłącznie wiąże się z opadającymi liśćmi, które choć malownicze, mogą być przyczyną niebezpieczeństw na torach tramwajowych. Tworzenie się tzw. „czarnej szyny” to zjawisko, które spędza sen z powiek operatorom tramwajów i służbom miejskim. W tej artykule przyjrzymy się, jak powstaje ta śliska warstwa i jakie niesie ze sobą zagrożenia.
Pochodzenie i charakterystyka „czarnej szyny”
„Czarna szyna” to efekt połączenia wilgoci z różnorodnymi resztkami organicznymi, takimi jak kurz, błoto, nasiona czy skoszona trawa. Jesienią głównym winowajcą są liście drzew, które po rozjechaniu przez tramwaje tworzą ciemną, śliską powłokę. Zmniejszona przyczepność na takiej nawierzchni prowadzi do wydłużenia drogi hamowania, co może sprzyjać wypadkom.
Wyzwania dla miejskich służb
Służby miejskie, takie jak Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu, nieustannie pracują nad usuwaniem tej mazi z torowisk. Niestety, usunięcie wszystkich liści jest praktycznie niewykonalne, gdyż są one zastępowane nowymi niemal natychmiast po sprzątaniu. Nawet zaawansowane systemy antypoślizgowe w tramwajach i sypanie piasku pod koła nie eliminują całkowicie problemu.
Bezpieczeństwo na torach
Na „czarnej szynie” tramwaje muszą jechać znacznie wolniej, a ich motorniczy muszą zachować szczególną ostrożność. Uniknięcie zderzeń staje się trudniejsze, gdy piesi, rowerzyści czy kierowcy niespodziewanie pojawiają się na torach. Dlatego apeluje się do wszystkich uczestników ruchu o zachowanie szczególnej uwagi w pobliżu torowisk.
Wpływ na komunikację miejską
Z powodu śliskości tramwaje często notują opóźnienia, co wpływa na harmonogram komunikacji miejskiej. Motorniczy muszą stosować delikatny rozruch i hamowanie, podobnie jak kierowcy na oblodzonych drogach. To z kolei wpływa na punktualność i komfort pasażerów.
Potrzeba współpracy i wyrozumiałości
Intensywne opady deszczu mogą przynieść chwilową ulgę, zmywając maź z szyn. Jednak liście szybko wracają na swoje miejsca, odnawiając problem. Dlatego ważna jest wyrozumiałość pasażerów oraz współpraca wszystkich użytkowników dróg, by zminimalizować ryzyko wypadków i opóźnień.
Śliskość torów to wyzwanie, które wymaga zrozumienia i wspólnego działania dla poprawy bezpieczeństwa i efektywności miejskiego transportu.
Źródło: Urząd Miasta Torunia