Toruń, znany z bogatej historii i wyjątkowej architektury, zyskał kolejną atrakcję, która ma szansę przyciągnąć zarówno mieszkańców, jak i turystów. Nowością jest „Piernikowy Ekspres”, który oferuje niecodzienny sposób zwiedzania miasta.
Historyczna podróż w nowoczesnym wydaniu
„Piernikowy Ekspres” to niewielki, elektryczny pociąg stylizowany na starodawny tabor, który zachwyca swoim wyglądem i przyciąga uwagę na toruńskim rynku. Ta atrakcyjna propozycja jest dostępna przez całe wakacje, oferując pasażerom możliwość poznania zakątków Starego Miasta z nowej perspektywy. Przejazd kosztuje jedynie 10 złotych, co czyni go dostępnym dla szerokiego grona odbiorców.
Szlak pełen atrakcji
Trasa „Piernikowego Ekspresu” wiedzie przez najważniejsze punkty Starego Miasta oraz wzdłuż malowniczego Bulwaru Filadelfijskiego. Elektryczna ciuchcia porusza się z prędkością 6 km/h, co pozwala na spokojne podziwianie mijanych zabytków. Przejazdy odbywają się od poniedziałku do czwartku w godzinach od 12 do 19, a w weekendy trasa obejmuje również wyremontowany bulwar nad Wisłą.
Kontrowersje wokół nowej atrakcji
Mimo atrakcyjności oferty, nie wszyscy mieszkańcy są zachwyceni nowym sposobem zwiedzania miasta. Część z nich uważa, że pociąg prezentuje się zbyt „jarmarcznie” w historycznym centrum. Inni krytykują trasę, sugerując, że powinna zostać ograniczona wyłącznie do zamkniętego Bulwaru Filadelfijskiego. Wśród propozycji zmian pojawiły się sugestie dotyczące stylu ciuchci; niektórzy mieszkańcy chętnie widzieliby ją bardziej zbliżoną do historycznych tramwajów.
Przyszłość toruńskiej turystyki
Pomimo mieszanych opinii, „Piernikowy Ekspres” ma potencjał, by stać się stałym elementem turystycznej oferty Torunia. Dzięki swojej unikalności i dostępności cenowej, może przyciągnąć licznych zwiedzających, którzy pragną odkrywać uroki miasta w nietypowy sposób. Czas pokaże, czy nowa atrakcja znajdzie swoje stałe miejsce w sercach mieszkańców i odwiedzających.