W ostatnich doniesieniach mówi się o zdarzeniu, które miało miejsce na moście drogowym im. gen. Elżbiety Zawackiej, gdzie dwóch mężczyzn zostało złapanych na gorącym uczynku, gdy podejrzewano ich o pomalowanie betonowych elementów mostu. Ten incydent dodaje się do coraz liczniejszych przypadków aktów wandalizmu, które nękają nasze społeczeństwo.
Do incydentu doszło wczoraj około godziny 17:40, kiedy patrol miejski zauważył dwóch mężczyzn, którzy najprawdopodobniej malowali sprayem po przyczółku mostu. Na widok przechodzących strażników miejskich, podejrzani natychmiast podjęli próbę ucieczki. Kierunek ich ucieczki wskazywał na działki ROD Rudaczek.
Straż miejska szybko zareagowała i zdołała zatrzymać obydwu mężczyzn w pobliżu jednej z posesji przy ulicy Rudackiej. Podejrzani nie zaprzeczali swoim czynom – przyznali się do malowania napisów na moście oraz potwierdzili, że worki z farbami znalezione na miejscu przestępstwa są ich własnością. Teraz mają 25 i 24 lata, a sprawą zajmuje się policja. Ich działania stanowią poważne naruszenie prawa i mogą skutkować surowymi konsekwencjami.