Tragiczny incydent na stadionie im. Alfreda Smoczyka: Kibic Fogo Unii Leszno zasłabł podczas meczu i zmarł

Club Fogo Unia Leszno przekazał smutną informację o zgonie jednego z kibiców, który stracił przytomność podczas sobotniego spotkania, które odbyło się 22 czerwca 2024 roku na miejscowym stadionie im. Alfreda Smoczyka. Zainteresowany mecz to starcie z Apatorem Toruń.

Tragiczna sytuacja miała miejsce podczas pojedynku żużlowego pomiędzy Unią Leszno a Apatorem Toruń. Pewien kibic nagle zasłabł. Niemniej jednak, mimo natychmiastowego udzielenia pomocy przez służby medyczne, nie udało się uratować życia tego fana żużla.

Wiadomość o tragicznym zdarzeniu została przekazana opinii publicznej za pośrednictwem mediów społecznościowych przez Fogo Unię Leszno.

Cytując komunikat: „Z ogromnym bólem i smutkiem otrzymaliśmy informację o śmierci naszego kibica, który stracił przytomność podczas wczorajszego meczu. W imieniu całej organizacji chcielibyśmy wyrazić nasze najserdeczniejsze wyrazy współczucia i solidarności dla rodziny i najbliższych. Nasze myśli są z Wami w tych ciężkich momentach, a my łączymy się z Wami w żałobie. Prosimy o przyjęcie naszych szczerych kondolencji”- informuje Fogo Unia Leszno na swoich stronach w mediach społecznościowych.

Tragiczny incydent miał miejsce podczas meczu 9. kolejki PGE Ekstraligi, gdzie gospodarzem była Unia Leszno, a gościem Apator Toruń. Rok 2024 nie jest łatwym dla Fogo Unii Leszno. Drużyna znana jako Leszczyńskie Byki boryka się z problemami, walcząc o utrzymanie miejsca w ekstralidze. Mimo słabej formy leszczynian, udało im się pokonać drużynę z Torunia. Wynik końcowy spotkania to 56 do 34 na korzyść Unii. Bonus trafił jednak do Torunia, ponieważ na wyjeździe Byki zdobyły jedynie 31 punktów.