W mieście nad Wisłą, na niedawno odnowionym Bulwarze Filadelfijskim, doszło do kolejnej niefortunnej sytuacji związanej z uszkodzeniem pawilonu. Tym razem, pojazd dostawczy zadecydował o losie dachu tego obiektu, powodując znaczne szkody.
Informacje o tym incydencie dotarły do nas dzięki czujnym obywatelom. Dostaliśmy zawiadomienie od jednego z naszych słuchaczy tuż przed godziną dziesiątą rano, który poinformował nas o zaistniałej sytuacji. Na miejscu natychmiast interweniowała policja.
Sierżant sztabowy Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu potwierdził, że funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego są na miejscu i pracują nad wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia.
Sławomir Wiśniewski, Dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta Torunia, przekazał nam swoje spostrzeżenia dotyczące sytuacji. Zaznacza, że miejsce zdarzenia zostanie poddane odpowiedniemu zabezpieczeniu i tymczasowemu odgrodzeniu, co wskazuje na zrozumienie przez władze miasta powagi sytuacji.
Planowane jest także zabezpieczenie dachu za pomocą środków uzyskanych z ubezpieczenia sprawcy. Wiśniewski podkreśla, że magistrat zamierza wprowadzić dodatkowe środki ochronne w formie małej architektury, które uniemożliwią dalsze wjazdy na dach pawilonu, a tym samym zapobiegną kolejnym incydentom tego typu.