W ostatnim czasie, zmieniono harmonogram kursowania tramwajów w Toruniu. Teraz, podczas największego natężenia ruchu, czyli tzw. godzin szczytu, pasażerowie mogą liczyć na tramwaj co 20 minut. Gdy natomiast ruch jest mniejszy, odjazdy są planowane co pół godziny. W godzinach wieczornych oraz dniach świątecznych, częstotliwość kursów spada do jednego co 45 minut. Pojawia się pytanie, czy taki rozkład jest odpowiedni i ile osób będzie gotowych czekać na połączenie tak długo?
Napięta atmosfera panuje także na sesjach Rady Miasta Torunia. Wynika ona głównie z aktualnego klimatu politycznego, spowodowanego rozwiązaniem klubu Koalicji Obywatelskiej, ale nie tylko. Gorące dyskusje i debaty polityczne przekładają się na wysoką temperaturę w sali posiedzeń przy Wałach gen. Sikorskiego, która nie jest w stanie efektywnie obniżyć mimo zamkniętych okien i przenośnych klimatyzatorów.
Pomimo tego napięcia, niekiedy zdarzają się chwile, które działają jak zimny prysznic na zebranych. Tak było na przykład podczas ostatniego posiedzenia rady, kiedy to fragment przemówienia prezydenta Michała Zaleskiego wywołał zdumienie i zaskoczenie wśród obecnych.